Recenzja Apple MacBook Pro z Touch Bar (15" 2017).

MacBook Pro był minimalnie unowocześniany w okresie od 2016 do 2017 roku, a od tego czasu nie doczekał się nawet podstawowej aktualizacji najnowszych procesorów Intel Core 8 generacji. Jeśli wszystko było by dobrze, powiedzenie „nie naprawiaj tego” miało by sens. Klawiatura, którą nazwaliśmy "nową jakością", stała się przedmiotem pozwów zbiorowych, a firma Apple w końcu zgodziła się naprawić wszystkie modele MacBooków z klawiaturą Butterfly, a Touch Bar tak naprawdę okazał się dla niektórych osób bardziej przekleństwem niż błogosławieństwem. Ponadto w roku, w którym pojawiła się opcja 4K, wyświetlacz Retina, który wcześniej był wyświetlaczem o "wysokiej rozdzielczości", nie wyróżnia się już niczym szczególnym, choć nadal cieszy się dobrą opinią pod względem kolorów. Z tego powodu obniżyliśmy ocene z 9 na 8.

Aktualizacja: lato 2018

Ponadto w ciągu ostatnich kilku lat rynek konkurencyjny naprawdę się zmienił, ponieważ mnóstwo innowacji wprowadzanych przez producentów w modelach z systemem Windows stało się już głównym nurtem: MacBook Pro konkuruje z bardziej elastycznymi modelami z bezprzewodowymi klawiaturami i ekranami odchylanymi o 360 stopni, które można obracać zarówno w kierunku tabletu, jak i obudowy, a wszystkie te modele są wyposażone w ekrany dotykowe i rysiki. Ponadto istnieje sporo porównywalnych modeli w tej samej lub lepszej cenie, takich jak Lenovo ThinkPad X1 Yoga i Dell XPS 15 2-in-1.

Z drugiej strony, wydajność MacBooka Pro przetrwała próbę czasu. Choć nie jest najszybszy w swojej klasie, w testach procesorów wielordzeniowych wypada solidnie, a czas pracy na baterii wciąż należy do najlepszych wśród testowanych przez nas 15-calowych laptopów.

Mamy nadzieję, że w październiku 2018 roku zobaczymy zmiany w linii MacBooków w ramach corocznych zapowiedzi sprzętowych firmy Apple po konferencji WWDC poświęconej oprogramowaniu. Jeśli więc nie spieszy Ci się z wymianą, możesz wstrzymać się z zakupem tego modelu do czasu, aż dowiemy się, jak będzie wyglądał w przyszłość.

Najlepsze laptopy 15-calowe

Zacznę od dobrych wiadomości. Jeśli zdecydowałeś się na jeden z bardzo drogich 15-calowych laptopów MacBook Pro z wyższej półki, to gdy jesienią 2016 roku firma Apple wprowadziła gruntowną modernizację, nie będziesz czuł się specjalnie zaskoczony tą skromną aktualizacją z połowy 2017 roku.

Zewnętrzna obudowa z aluminium pozostała taka sama, podobnie jak wybór portów, doskonały wyświetlacz o rozdzielczości Retina, nowa klawiatura, większy touchpad, a nawet pasek Touch Bar na drugim ekranie. Nowością jest przejście na obecne procesory Intel Core i7 generacji, czasami określane nazwą kodową Kaby Lake. Modele MacBooków Pro, które recenzowaliśmy pod koniec ubiegłego roku, miały starsze układy Intel 6 generacji (choć w obecnej formie były z pewnością równie wystarczająco szybkie do niemal wszystkich zadań). Oczywiście Intel już teraz zaczyna mówić o układach Core 8 generacji, więc lepiej nie przywiązywać zbyt dużej wagi do modelu procesora w kupowanym laptopie.

W Macbookach Pro 2017 został też zaktualizowany zestaw opcji graficznych. Zintegrowany układ graficzny przeszeł z Intel HD 530 na HD 630, (to część przejścia na platformę Kaby Lake). Dyskretne układy graficzne zmieniają się z AMD Radeon Pro 450 i 455 na Radeon Pro 555 i 560. Każdy 15-calowy MacBook Pro jest wyposażony w procesor graficzny firmy AMD, a modele 13-calowe mają wbudowany układ graficzny firmy Intel.

To jest ta dobra wiadomość, zła może być taka, że jeśli jedna lub więcej cech nowego MacBooka Pro nie zachęciły Ciebie (superpłaska klawiatura, Touch Bar, porty USB-C), to zmiany w modelu z 2017 nie zmienią Twojego zdania.

Z drugiej strony, jeśli myślisz o przejściu na MacBooka Pro lub uaktualnieniu ze znacznie starszego modelu, przejście na nowsze procesory Intel i szybsze karty graficzne AMD sprawią, że MacBook będzie konkurencyjny. To wciąż największy i najmocniejszy laptop firmy Apple (i jest dostępny od czasu, gdy 17-calowy MacBook Pro został wycofany z produkcji w 2012 roku). Pozostaje on najlepszym wyborem dla profesjonalistów, osób kreatywnych i nie tylko, którzy potrzebują mocy komputera stacjonarnego w przemyślanej przenośnej obudowie.

Touch and go

Zarówno 13-, jak i 15-calowe MacBooki Pro są nadal wyposażone w OLED Touch Bar, który rozciąga się na górze klawiatury i zastępuje stary rząd klawiszy funkcyjnych. Umożliwia on logowanie się za pomocą odcisku palca, błyskawiczny dostęp do regulatorów głośności i jasności, Siri w wersji dla MacOS oraz specjalnych funkcji dotykowych w różnych aplikacjach. W modelach 13- i 15-calowych jest on tej samej wielkości - ma 2170 pikseli szerokości i 60 pikseli wysokości.

Touch Bar to funkcja, którą niektórzy uwielbiają, a inni prawie jej nie używają. Ja plasuję się dokładnie pośrodku, często korzystając z czytnika linii papilarnych Touch ID (podobnego do tego w telefonie iPhone), a także z dotykowych elementów sterujących głośnością i jasnością ekranu. W Safari często używam paska dotykowego do przechodzenia między kartami, a każda otwarta karta przeglądarki ma swoją miniaturkę na pasku dotykowym. Te zadania pochłaniają prawdopodobnie 90 procent mojego korzystania z paska dotykowego.

Gdy Touch Bar pojawił się na rynku pod koniec 2016 roku, jego obsługa była ograniczona do aplikacji Apple wbudowanych w system MacOS oraz kilku aplikacji innych firm. Obecnie oferuje on narzędzia dotykowe dla popularnych aplikacji, takich jak Spotify, gdzie obsługa jest dość prosta, oraz Photoshop, który oferuje obsługę pędzli, warstw i innych narzędzi fotograficznych.

O wiele bardziej szczegółowe informacje na temat Touch Bar można znaleźć w naszej recenzji 13-calowego MacBooka Pro z 2016 roku.

The other touch

Chociaż Touch Bar to najbardziej przyciągająca wzrok cecha MacBooka Pro, byłbym nieprecyzyjny, gdybym nie wspomniał o gigantycznym gładziku (tak Apple nazywa touchpad), kolejnym kluczowym elemencie wprowadzonym pod koniec 2016 roku, który został przeniesiony do tego komputera. Jego powierzchnia jest większa niż ekran iPhone'a, a do tego cechuje go typowa dla Apple niesamowita czułość na dotyk i możliwość sterowania wieloma palcami - jest to jeden z obszarów, w którym laptopy z systemem Windows nie nadrobiły jeszcze zaległości.

Jest połączona z bardzo płaską klawiaturą, którą obecnie można znaleźć w 12-calowych MacBookach oraz 13- i 15-calowych MacBookach Pro. Nie jest ona tak przyjemna w dotyku jak klawiatury w starych modelach Macintosha i trzeba się nauczyć, jak wygodnie na niej pisać. Taka superpłaska klawiatura ma sens w bardzo cienkim, 12-calowym laptopie, ale w większym Pro wolałbym oryginalne klawisze.

Jeden port, cztery możliwości

Muszę się do czegoś przyznać. Nie mam nic przeciwko temu, by w laptopie były tylko porty USB-C. Polegając na nich całkowicie w trzech generacjach 12-calowego MacBooka, MacBooka Pro i laptopach z gniazdem USC-C produkowanych przez Asusa, HP i innych, mam wiele doświadczeń z tą nową wtyczką.

USB-C jest mniejsze, a jego wtyczki są odwracalne, więc zawsze będą pasować, bez konieczności obracania ich o 180 stopni. Port USB-C może obsługiwać dane, zasilanie, wideo i wiele więcej. Czasami, jak w przypadku MacBooka Pro (ale nie 12-calowego MacBooka), służą one także jako porty Thunderbolt 3 do przesyłania dużej ilości danych. W 15-calowym Pro i 13-calowym Pro z paskiem Touch Bar masz do dyspozycji cztery porty USB-C, po dwa na każdą stronę.  Dla porównani tańszy 13-calowy Pro bez Touch Bara ma tylko dwa porty.

Jeśli jednak bardzo zależy Ci na podłączaniu pamięci USB, bezpośrednim podłączaniu monitora przez HDMI lub DisplayPort, bezpośrednim połączeniu Ethernet lub podłączaniu przewodowej myszy, to sprawa wygląda inaczej. Będziesz musiał albo dostosować swój sposób pracy, albo kupić konwertery i przejściówki oferowane przez Apple i innych producentów. Dell i inni producenci komputerów czasami dołączają darmowe wtyczki USB-C do podłączania połączeń wideo i danych, Apple niestety tego nie robi.

Pod obudową

Nie powinno dziwić, że tak drogi laptop z procesorem Intel Core i7-7820HQ 2,9 GHz jest bardzo szybki. Ten wysokiej klasy laptop MacBook Pro przebił się przez nasze standardowe testy porównawcze, nawet w porównaniu z czymś takim, jak wysokiej klasy laptop do gier z systemem Windows. Wystąpił niewielki wzrost w porównaniu z podobnie zaawansowaną wersją 2016, którą testowaliśmy w zeszłym roku, a która miała podobny procesor z poprzedniej generacji.

To nie jest laptop do gier, ani stan gier na Maca nie uległ ostatnio znacznej poprawie, ale na pewno możesz tutaj grać w niektóre gry. Tomb Raider osiągnął 54,1 klatek na sekundę przy wysokich ustawieniach detali i rozdzielczości 1680 na 1050 pikseli, a na wyświetlaczu Retina wygląda świetnie. Wkrótce komputery Mac uzyskają także dostęp do zewnętrznych układów GPU i zestawów słuchawkowych VR.

Czas pracy na baterii był nieznacznie lepszy niż w 15-calowym MacBooku Pro z 2016 roku - w naszym teście odtwarzania strumieniowego wideo wydłużyło się z 10:05 do 10:43. Jest to porównanie warte odnotowania, ponieważ konfiguracje testowe z 2016 i 2017 roku były bardzo podobne. Jednak w rzeczywistych warunkach, gdy korzystasz z wielu aplikacji, używasz Touch Bara, a nawet sporadycznie obciążasz procesor graficzny, prawdopodobnie czas ten będzie krótszy.

Duży ekran, wysoka cena

Jest to największy laptop produkowany przez Apple, ale także najdroższy. Dla każdego jest to spora inwestycja, która powinna wystarczyć na lata. Jeśli jednak chcesz korzystać z tych wszystkich funkcji w bardziej przystępnej cenie, nie powinno być to trudne.

Jeśli nie potrzebujesz mocy obliczeniowej na poziomie Pro, to oczywiście jest też odświeżony 12-calowy MacBook z mniej muskularnym układem Intel Core M (choć również zaktualizowanym na 2017 rok i teraz z opcją podwojenia pamięci RAM do 16 GB). Kosztuje tyle samo, co podstawowy, pozbawiony paska dotykowego 13-calowy Pro, ale ma dwa razy więcej pamięci masowej.

 

Powrót do blogu