Kilkadziesiąt godzin temu pojawiła się informacja, że HomePod Mini posiada wbudowany czujnik temperatury oraz wilgotności, które aktualnie są wyłączone przez oprogramowanie.
Warto zwrócić uwagę, że zostały one umiejscowione z dala od reszty komponentów, w dolnej części głośnika przy kablu zasilającym. Może to potwierdzać, że przeznaczone one są do pomiaru warunków zewnętrznych.
Podobno firma omawiała wewnątrz zespołu ich zastosowanie. Dzięki temu będzie można automatycznie kontrolować termostaty, klimatyzacje czy wiatraki, bez konieczności stosowania czujników innych producentów.
Czujniki te zostały również potwierdzone przez pracowników iFixit. Wyprodukowała go firma Texas Instruments i jest to model HDC2010 o wymiarach 1,5 x 1,5 mm.
Obie funkcje zostaną uruchomione poprzez aktualizacje.
HomePod - co nowego? Inne źródła mówią o pracach nad nowym głośnikiem, który będzie miał wbudowaną kamerę oraz wyświetlacz. Urządzenie to miałoby konkurować na rynku z produktami takimi jak Google Nest Hub Max czy Amazon Echo Show. Niestety nie wiadomo, kiedy firma zapreentuje swój nowy sprzęt. Jednak według Marka nie powinniśmy się tego spodziewać zbyt szybko.
Ostatnio Apple wycofało ze sprzedaży pierwszego HomePoda i nie wiadomo, czy w jego miejsce firma wprowadzi nowy model. Amerykański gigant nie ma klarownej wizji dotyczącej tego segmentu rynku, a za brak jego rozwoju część pracowników wini sytuację z Siri, która pod wieloma względami nie może konkurować z Amazon Alexą czy asystentką Google.